Pierwsze symptomy zaburzeń erekcji
Zarówno mężczyzna, jaki i jego partnerka, obserwując swoje życie intymne „otrzymują” sygnały mogące świadczyć o ewentualnych zaburzeniach erekcji.
Jedną z takich oznak, jakie powinny zapalić ”czerwoną lampkę” są powtarzające się akty wydłużenia czasu potrzebnego do uzyskania wzwodu. Jeżeli pomimo odpowiedniego poziomu podniecenia, mimo czułości, pieszczot i „gorącej” atmosfery, wprowadzenie członka w stan erekcji trwa znacznie dłużej niż dotychczas, a jego wzwód trwa znacznie krócej lub ustępuje przed osiągnięciem satysfakcji, powinno to dać do myślenia i zwrócić uwagę partnerów na możliwość pojawienia się lub istnienia od jakiegoś czasu dysfunkcji seksualnej.
Wśród innych symptomów, które powinny zwrócić uwagę partnerów, można wskazać na obniżenie zadowolenia ze współżycia i osiąganie mniejszej satysfakcji, mimo intensywnej stymulacji seksualnej. Również cechą charakterystyczną dla zaburzeń erekcji są problemy z uzyskaniem prawidłowego wytrysku oraz mniejsza ilość nasienia podczas ejakulacji.
Wszystkie te sygnały powinny skłonić mężczyznę lub obojga partnerów do zasięgnięcia fachowej porady u specjalisty. Im wcześniej problem zostanie rozpoznany, tym szybciej będzie można mu przeciwdziałać i tym mniej ucierpi sfera emocjonalno-seksualna partnerów.
Występowanie jednej lub kilku z powyższych przesłanek wymaga dokładniejszych badań bez której nie jest możliwe wskazanie prawdziwej przyczyny dysfunkcji seksualnej. Dopiero specjalistyczna diagnoza daje właściwe podstawy do wyboru odpowiedniej metody i wdrożenia we właściwym momencie odpowiedniego leczenia.
Vigrax - tabletki na potencję - sprawdź naturalne, ziołowe tabletki na impotencję!
Jak powiększyć penisa? - naturalne powiększanie penisa. Powiększ swojego penisa nawet o 7,5 cm.
Pro Long System - skuteczne powiększanie penisa.
Comments
One Response to “Pierwsze symptomy zaburzeń erekcji”
Leave a Reply
mój partner ma 40stkę na karku i bez leków nie ma stosunku.. efekty ma po spedrze z substancją czynną awanafil. próbujemy diety, ale chyba bez psychologa się nie obejdzie